Co roku kilka dni przed świętami robię kruche ciasteczka. Dzieci je uwielbiają. Część zjadają zaraz po upieczeniu, a część chowam do słoika i czekają na święta. Muszę przyznać, że niewiele ich zostaje, bo w międzyczasie znikają. Nie robię tradycyjnych pierniczków, gdyż moja mama jest specjalistką w tej dziedzinie. Ja przygotowuję razem z moimi pomocnikami proste i szybkie ciasteczka z dodatkiem odżywczych migdałów, aromatycznego cynamonu i bogatej w błonnik mąki graham. Gorąco polecam, nie tylko na święta.
Składniki:
- 400 g mąki ( 200 g mąki graham i 200 g pszennej lub owsianej)
- 100 g mielonych migdałów
- 100 g cukru trzcinowego
- 200 g masła
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny lub pomarańczy
- 2 jajka
- szczypta soli
Z podanego przepisu wychodzi ok. 50 sztuk w zależności od wielkości ciasteczek.
Wykonanie:
Mąkę mieszamy razem z sodą, cynamonem i szczyptą soli, dodajemy mielone migdały i cukier trzcinowy. A następnie posiekane masło, sok z cytryny oraz żółtka jaja. Zagniatamy ciasto i lepimy z niego małe kulki, które układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i spłaszczamy łopatką. Ciasteczka możemy posmarować białkiem jajka i posypać posiekanymi migdałami lub orzechami włoskimi. Pieczemy w piekarniku na złoty kolor ok. 10-15 min. w 180ºC. Po wyjęciu ciasteczek trzeba zostawić do całkowitego ostygnięcia, wtedy zrobią się kruche i chrupiące.
Smacznego:)